WITAJCIE serdecznie na moim BLOGU !

...dobrze jest mieć coś ładnego,

ale równie dobrze jest zjeść coś pysznego...


sobota, 20 lutego 2010

Marzy mi się biała zastawa........




Tak ostatnio marzy mi się biała porcelanowa, ale prosta zastawa stołowa.
Jakoś tak się złożyło, że przez te wszystkie lata kiedy prowadzę samodzielnie dom omijałam wszystko co białe, ale jak to bywa z wiekiem się wszystko zmienia....tak z wiekiem nie z modą :)
Wyjęłam z szafy (z dna) przepięknie haftowany przez moją mamę obrus w którym nawet koronka jest ręcznie robiona na szydełku i zachwyciłam się do bólu....no i stało się !
....teraz będę powoli rozglądać się za czymś co spełni moje marzenie :)
....a mój piękny obrus (była jeszcze serweta do kompletu, ale nie wiem co się z nią stało) jest bardzo stary, ale nowe mu nie dorównują w niczym........Moja zdolna bardzo mama w wieku 15 lat wyhaftowała i obszydełkowała go na szkolny konkurs i otrzymała nagrodę. Dzieło ma 62 lata i jest w świetnej formie.

6 komentarzy:

  1. piękny ten obrus ;- ) ja właśnie szydełkomanie zawdzięczam swojej mamie za co bardzo jej dziekuje ;-) tak więc wielkie cmoki dla naszych mam!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ukłony dla naszych mam!Naprawdę,moja też taka zdolna,chociaż już czasu ma mało,ale odziedziczyłam ostanio pokaźny zbiór serwetek Richelieu.A ja ni w ząb z szyciem i hafrowaniem.
    Ptaszynkę na zdjęciu wypatrzyłam,też śliczna i świecznik też:)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny obrus , jak dobrze widzę to w środeczku haft richelieu ? (chyba tak to sie pisze ;-)) moja mama tez nim haftowała i ja kiedyś też ale wieki temu to było , czasami w jesienno zimowe wieczory myślę czy znowu nie haftować, bo serwety i obrusy sa zawsze piękne i sklepowe im nie dorównują :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzy Ci się biała zastawa? ... marzenia są od tego by się spełniały. To tylko kwestia czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło mi, że piszecie :)Za co dziękuję z całego serca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kрасивая роспись!!!

    OdpowiedzUsuń