była jego życzeniem :)
Torcik bardzo odbiega od ideału z książki, ale był nasz i smaczny.
Władzio był zachwycony i zadowolony, że jego marzenie zostało upieczone ;)
A to jest najważniejsze.
...dobrze jest mieć coś ładnego,
ale równie dobrze jest zjeść coś pysznego...
No musze przyznac że tort niesamowity :D
OdpowiedzUsuńSto lat, sto lat niech żyje nam !!!
OdpowiedzUsuńTort napewno smakował, a ta żaba ma taką sympatyczną minę, że aż się uśmiecham jak na nią patrzę :)))
Pozdrawiam
jestem pod ogromnym wrażeniem, nawet jeśli tort odbiegał od książkowego. Jutro w moim domku też urodzinki naszego Krzysia ale torcik od lat to specjalność babci :-))
OdpowiedzUsuńŚwietna żaba,a spełnione marzenie bezcenne :)
OdpowiedzUsuń