Właśnie w upały nie wiadomo co jeść, najlepiej lekko i zimno ;). W moim domu nigdy nie jada się dwóch dań na obiadek..... bo kto by dał radę ;), ale często jest do wyboru zupka lub "danie główne" tak jest wygodnie.
Dziś chyba ok. 40 st gorąca więc nie mam sił na pisanie ;)
Pozdrawiam Blogowiczki :D
smakowicie podane jedzonko - aż zachciało mi się jeść ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń