Taki torcik zażyczył; sobie mój Właduś na 5 urodziny, które obchodził dziś, ale oczywiście zostało już po nim tylko zdjęcie i wspomninie ;)
*torcik nie jest taki jak chciałam bo lukier wyszedł mi nie wiem czemu nie taki jak trzeba :/ co widać na kołach, mimo że wyschły, przez noc oklapły ;)
Pozdrawiam Was kochane !
Jestem fanką F1, a urodziny obchodziłam 10 lutego. To musiał być naprawdę fajny prezent dla syna, bo dla mnie byłby na pewno ;)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda!!!
OdpowiedzUsuńSynkowi życze mnóstwa zdrówka i radości:*
Pozdrawiam
eee tam zaraz nie wyszedł,zwyczajnie złapał gumę :o)
OdpowiedzUsuń